Toast – słowo to pochodzi od tosta czyli grzanki. Dawniej w rodzinach królewskich we Francji czy Anglii, do kieliszka z winem wrzucano małą grzankę, którą zjadał monarcha. Dziś toast wznosimy już bez podsmażonego chleba ale nadal szampanem lub winem, nigdy wódką, piwem czy koniakiem.
Kto?
Pierwszy toast wznosi ojciec panny młodej, drugi wznosi toast ojciec pana młodego. Kolejny toast należy albo do seniora z rodziny któregoś z nowożeńców, albo do świadka, Mile widziane jest też wygłaszanie toastów przez innych gości w trakcie weselnej zabawy.
Jak?
-Przemawiamy, stojąc. Mówimy krótko, treściwie.
-Osoba, która przemawia, powinna wstać i przedstawić się, a także przypilnować, by nie stać do nikogo tyłem
-Nie powinniśmy wygłaszać toastów w trakcie spożywania dań głównych, zup oraz przed podaniem przystawek.
-Upewnijmy się że goście mają napełnione kieliszki
-Dopiero po wygłoszeniu mowy, mówca bierze kieliszek (nigdy wcześniej!) i skinieniem głowy sygnalizuje koniec mowy
Warto też pamiętać, że toastów nie powinno być zbyt wiele, ani nie powinny trwać zbyt długo.
Kiedy?
Pierwszy toast, zwany również powitalnym, ma miejsce zaraz po przywitaniu pary młodej chlebem i solą, jeszcze przed zajęciem miejsc.Po zajęciu miejsc przy stole, głos powinien zabrać ojciec panny młodej.